Jesień to czas, gdy stoły uginają się od pachnących jabłek, soczystych śliwek i złocistych dyń. To też idealny moment, aby przypomnieć sobie, że sezonowość w diecie to nie tylko trend, ale sposób na zdrowsze życie, mniejsze koszty i realny wpływ na środowisko.
Dlaczego warto sięgnąć po jesienne skarby natury – nawet wtedy, gdy jemy głównie w biurze lub na mieście? Oto pięć argumentów, które przekonają każdego, kto choć raz stanął przed dylematem „co dziś na lunch?”.
Smak i świeżość w najlepszym wydaniu
Lokalne warzywa i owoce mają w sobie to, czego brakuje importowanym odpowiednikom – intensywny smak i naturalną słodycz. Pieczona dynia w październiku smakuje zupełnie inaczej niż ta, która przeleżała kilka miesięcy w chłodni. To samo dotyczy jabłek czy gruszek – są soczyste, chrupiące, pełne aromatu.
Zdrowie prosto z talerza
Sezonowe produkty odpowiadają na potrzeby organizmu w danej porze roku. Jesienią dostarczają witaminy C i antyoksydantów, które wspierają odporność. Marchew, buraki czy jarmuż są pełne błonnika i składników mineralnych niezbędnych do prawidłowego funkcjonowania organizmu w okresie spadku temperatury i ograniczonej ilości światła dziennego.
Mniejszy ślad węglowy
Śliwki z lokalnego sadu czy polska dynia to nie to samo, co awokado z drugiego końca świata. Produkty importowane muszą pokonać tysiące kilometrów – często samolotem lub statkiem zanim trafią na talerz. Tymczasem składniki sezonowe z pobliskich gospodarstw trafiają do kuchni znacznie szybciej, pozostawiając mniejszy ślad węglowy. Wybierając lokalne i sezonowe produkty, ograniczamy emisję CO₂ związaną z transportem i wspieramy zrównoważoną produkcję żywności. To prosty gest, który ma realny wpływ na środowisko.
Więcej smaku za mniej pieniędzy
Jesienne warzywa i owoce są dostępne w dużych ilościach, dlatego ich ceny są niższe. Dynia, ziemniaki czy marchew są tanie, a jednocześnie wyjątkowo uniwersalne – zrobisz z nich zarówno kremowe zupy, jak i sycące dania jednogarnkowe. Oszczędza nie tylko natura, ale i portfel – krótszy łańcuch dostaw i brak konieczności długiego przechowywania oznaczają mniejsze zużycie energii i mniejsze obciążenie dla środowiska.
Wsparcie lokalnych producentów
Kupując sezonowe produkty, wspierasz polskich rolników i dostawców. To oni dbają o różnorodność smaków i jakość, która nie ma nic wspólnego z masową produkcją. Każdy taki wybór to realny wkład w lokalną gospodarkę i społeczność.
Sezonowość w biurze – to możliwe
Można pomyśleć, że sezonowe jedzenie to przywilej dla osób, które mają czas i kulinarne zdolności. Nic bardziej mylnego. W EAT by Sodexo menu jest planowane zgodnie z rytmem natury, co oznacza więcej różnorodności – dziś zupa dyniowa, jutro kaszotto z burakiem i jarmużem, pojutrze szarlotka z polskich jabłek.
Jesień to najlepszy czas, aby wrócić do natury – dosłownie i w przenośni. Sezonowe jedzenie wpływa na nasze zdrowie, oszczędności, ma wyjątkowy smak i daje satysfakcję, że wybieramy mądrze – dla siebie i dla planety.